sobota, 29 marca 2014

KNOSSOS - Kreta

Pałac w Knossos jest jedną z największych atrakcji turystycznych na wyspie, znaną chyba każdemu ze szkoły. Z Knossos związane są mity o pałacu Minosa, labiryncie Minotaura i wędrówce Tezeusza z kłębkiem nici Ariadny w dłoniach. 
Początki osadnictwa w tym miejscu sięgają 6000 roku p.n.e. Pierwszy pałac powstał ok. 2000 roku p.n.e. i jest on zaliczony do okresu tzw. starych pałaców. 300 lat później zostaje on zniszczony w wyniku trzęsienia ziemi. Na jego miejscu powstaje nowy pałac, jeszcze większy od poprzednika i jeszcze bardziej okazały, którego zagłada spotkała około 1450 r. p.n.e. W okresie największego rozkwitu na terenie pałacu i w jego okolicach mieszkało około 10 tysięcy osób. W późniejszym okresie Knossos przeżywa kolejne upadki i rozkwity, jednak już nigdy nie odgrywa tak ważnej roli jak wcześniej.
 Pierwsze pomieszczenia antycznego pałacu zostały odkopane pod koniec XIX wieku przez kreteńskiego archeologa Minosa Kalokairinosa. Niedługo potem za odziedziczone pieniądze teren Knossos wykupił Arthur Evans i rozpoczął w 1900 roku regularne prace wykopaliskowe. W trzy lata wykopano tam znaczną część kompleksu pałacowego. Pośpiech prowadzonych prac spowodował, że wiele części pałacu zostało słabo udokumentowanych i utraconych bezpowrotnie. W innych częściach pałacu zabezpieczenia przed zawaleniem wykonywano za pomocą betonu, co dziś jest bardzo krytykowane przez wielu archeologów. Ja także mam mieszanie uczucia patrząc na betonowe Knossos, z jednej strony potężne rekonstrukcje dają pewne wyobrażenie o wielkości pałacu, z drugiej zaś - jest to wyobrażenie Evansa, który prowadząc prace w zabójczym tempie doprowadził do zniszczenia wielu cennych elementów, a zastąpił je częściowo swoją wizją pałacu. Nawet nazwy pomieszczeń, które są tłumnie odwiedzane przez turystów, takie jak Sala Tronowa, czy Łazienka Królowej są nazwami wymyślonymi przez Evansa i być może nie oddają rzeczywistego przeznaczenia tych pomieszczeń. Wszystkie przedmioty i malowidła, które przetrwały zostały natychmiast przewiezione do Muzeum Archeologicznego w Herklionie, zaś na ich miejsce wystawiono kopie wykonane przez lokalnych artystów. Zatem nie wiemy jak naprawdę wyglądało starożytne Kossos i pewnie nie dowiemy się tego nigdy. 
Mimo wszystko trzeba odwiedzić Knossos. Jest to miejsce, którego mit jest znany wszystkim. Być w Grecji i nie zwiedzić Knossos to tak jak pojechać do Egiptu i nie widzieć piramid :)



środa, 26 marca 2014

THASSOS - Wyspy Egejskie Północne

Thassos to niewielka, górzysta wyspa. Najwyższy szczyt Ipsarion osiąga wysokość 1204 m n.p.m.  Na wierzchołek prowadzi wiele malowniczych ścieżek.  W pobliżu Thassos znajdują się trzy inne, mniejsze wysepki: Thasopoulo, Kynira i Panaghia.  W okresie wakacyjnym temperatura powietrza w tym rejonie wynosi ok. 34 C. Niebo czasami urozmaicają chmury (znacznie częściej niż np. na Krecie czy Rodos). Czasami też spadnie orzeźwiający deszczyk (ale naprawdę czasami). Dlatego klimat tej wyspy jest znacznie łagodniejszy niż innych, leżących bardziej na południe i nie tak męczący dla Europejczyka z północy. Stolica wyspy to miasto Thassos, nazywane także Limenas. Tutaj można podziwiać starożytne zabytki, takie jak: agora, Korytarz Bogów, grobowiec Glauka, kolisty ołtarz Theagenisa, teatr i inne. Dawniej głównym ośrodkiem był Theologos leżący w centrum wyspy. Dzisiaj wioska słynie z pysznego jedzenia. Na Thassos mieszka ok. 16 000 ludzi. Grecy na wyspie żyją głównie z turystyki. Zajmują się również rolnictwem, handlem, pszczelarstwem, rybołówstwem, rękodziełem.  Widoki, są rzeczywiście boskie. Wyspa przyciąga turystów pięknymi plażami. Najsłynniejsze to: Makryammos, Pachys, Glyfada, Papalimani, Nysteri, Chryssi Ammoudia w Skala Panagias, Chryssi Akti w Skala Potamias, Koinira, Paradise, Thimonia, Alyki, Psili Mamos, Astris, Akti Potos, Pefkari, Akti Limenaris, Tripiti, Skala Maries, Akti Kalirachi, Akti Sotiros, Akti Alsili w Skala Prinos. Wszędzie woda jest czysta a  plaże są różnorodne. Najczęściej żwirkowe (żwirek nie przykleja się tak do natłuszczonego ciała jak piasek). Występują również plaże kamieniste. Dlatego dobrze wyposażyć się w odpowiednie obuwie do wody. Oprócz znanych i często odwiedzanych znajdują się tutaj cudne, spokojne, piaszczyste plaże ukryte w małych zatoczkach. Na wszystkie plaże można łatwo dostać się dzięki dobrej sieci dróg, od których poprowadzono bezpieczne ścieżki. Najdłuższa, dobrej klasy droga, prowadząca wokół wyspy, ma długość 110km. Na wyspie funkcjonują wypożyczalnie aut i motocykli - ułatwia to znacznie jej poznawanie. Ale podróżować można również autobusem. Są w znacznie lepszym stanie technicznym niż te poruszające się po naszych drogach. Wyposażone w klimatyzację, z obsługą kasjera sprzedającego bilety i oczywiście przystojnym Grekiem za kierownicą. Będąc w Grecji należy pamiętać o sjeście. Grecy przestrzegają jej raczej skrupulatnie. Około czternastej plaże wiejskie pustoszeją (pozostają tylko turyści), większość sklepów jest zamykana. I tak do ok. osiemnastej chowają się w domach. Wieczorem „odżywają”- dorośli i dzieci. Potrafią bawić się i biesiadować do godziny pierwszej , drugiej  w nocy. Na wschodnim wybrzeżu (w pobliżu Limenas) znajdują się kamieniołomy, w których wydobywa się biały marmur. Do obróbki, pocięte bloki skalne, wywozi się poza wyspę.  Stałym elementem krajobrazu Szmaragdowej Wyspy są sady oliwne, winnice, lasy piniowe, przy drogach kolorowe krzewy oleandrów (wszechobecne jak u nas bzy) i kozy. Kozy nie zawsze są widoczne ale zawsze słyszalne. Mają zawieszone dzwoneczki, które informują o ich obecności. Na Thassos znajduje się kilka klasztorów. Największy i najbardziej znany klasztor nosi wezwanie Michała Archanioła. Przechowuje się w nim fragment gwoździa z krzyża Chrystusa. Kompleks został wzniesiony na krawędzi klifu, a widok na morze pogłębia dojmujące uczucie samotności. Przy wejściu do klasztorów umieszczone są tablice informujące „czego nie można wchodząc do monastyru”. Niektóre klasztory są przygotowane na skąpe stroje turystów i dlatego odpowiednie można wypożyczyć przy wejściu. W godzinach rannych jest szansa na otrzymanie nie noszonego jeszcze zestawu. W klasztorze Michała Archanioła siostry codziennie te stroje piorą i prasują. Przygotowują również poczęstunek dla odwiedzających - galaretkę z miodu. Ciepłe wieczory można spędzać w licznych tawernach, przy tradycyjnych potrawach greckich. 



poniedziałek, 24 marca 2014

WITAM NA MOJEJ STRONIE

Nazywam sie Barbara Solarz od 1997 roku jestem pilotem, przewodnikiem i rezydentem wycieczek,  wspolpracowalam z polskimi i greckimi biurami podrozy, wladam jezykiem greckim i angielskim, specjalizuje sie w Grecji i Szwajcarii. Kilka miesiecy w roku mieszkam w Grecji.

Pracowałam jako pilot wycieczek objazdowych, a takze rezydent w Grecji: na wyspie Santorini, Rodos, Korfu, Zakinthos, Krecie, Eubei oraz Polwyspie Chalkidiki, w Thesalonikach, w Delfach, Meteorach, Koryncie, Epidaurousie, Peloponezie, Olimpii  i na Cyprze.
Prowadzilam wycieczki objazdowe po Grecji, jak też krotkie okolicznosciowe wyjazdy - rowniez biznesowe.
Pisalam programy dotyczące wycieczek objazdowych lub wycieczek krajoznawczych, polaczonych z kilkudniowym pobytem w atrakcyjnych miejscach w Grecji, zajmowalam sie przygotowywaniem katalogow hotelowych.
Bralam udzial w dyzurach pilotow, podczas ktorych piloci udzielaja szczegolowych informacji - dotyczacych destynacji przez nich prowadzonych - zainteresowanym klientom.

Prowadzilam rowniez obsluge wystawcow targowych w Grecji.

Cechuje mnie : dobra organizacja pracy, umiejętnosc pracy w zespole, operatywnosc, punktualnosc, latwosc w nawiazywaniu kontaktow, solidnosc, samodzielnosc, sumiennosc, odpowiedzialnosc, umiejetnosc podejmowania decyzji, dyspozycyjnosc, zdolnosc do pracy w warunkach stresu, doswiadczenie zawodowe w kontaktach z klientami, asertywnosc.

Jesli pragniesz poznac liczne zabytki kultury Grecji, mentalnosc i zwyczaje mieszkancow, potrzebujesz osoby, kompetentnej i odpowiedzialnej, znajacej bardzo dobrze język i rynek grecki, ktora bedzie czuwac nad przebiegiem Twojej wyprawy do Grecji i sprawi, ze poczujesz sie bezpiecznie, pelen satysfakcji i wielu ciekawych przezyc oraz wrazen to skontaktuj sie ze mna:

Grecja 0030 6936333160
Polska 0048 887704660
Niemcy 0049 15750753984

skype : barbara.solarz2

Podejme zarowno zlecenia pilotazu wycieczek okolicznosciowych, indywidualnych, grupowych i biznesowych, pomoc podczas targow, pomoge przy zalatwieniu wszelkich spraw w Grecji.

MYKONOS - Cyklady

Malownicza grecka wyspa z bielonymi domkami, będąca częścią archipelagu Cyklady, jest miejscem niejako rajskim i wymarzonym zarówno do zwiedzania, jak i do odpoczynku. Leży w sąsiedztwie wysp Paros, Siros, Tinos i Naksos, na morzu Egejskim. Jej teren zajmuje 105,2 km2, z populacją wynoszącą ponad 10,134 mieszkańców, głównie osiedlonych w mieście Mykonos. Corocznie wyspę tą odwiedza ponad milion turystów.
Sama wyspa składa się głównie z granitu, a teren jest kamienisty.
Według greckiej mitologii nazwa wyspy pochodzi od imienia pierwszego władcy – Mykona, który był synem lub wnukiem boga Apollo. Wierzy się, że wyspa ta była również miejscem walki Zeusa z Tytanami i miejscem, gdzie Herkules zabił gigantów chroniących Olimp. Wszelkie większe skały znajdujące się na wyspie mają być skamieniałymi ciałami martwych gigantów.
Dzięki odkryciom archeologicznym dokonywamy przez członków Francuskiej Szkoły Archeologii, która rozpoczęła swoje pierwsze prace w Delos, w 1873 roku, Mykonos doświadczyło wzrostu liczby turystów odwiedzających wyspę, która stała się ulubionym miejscem na spędzenie wakacji również dla polityków, artystów oraz miliarderów.
zabytki Mykonos
zwiedzanie Mykonos



sobota, 15 marca 2014

KERKYRA - CORFU Wyspy Jońskie

Kerkyra usytuowana jest na wschodnim wybrzeżu wyspy. Uchodzi za jedno z najładniejszych miast Grecji i jest licznie odwiedzane przez turystów. Można się tam dostać samolotem z Aten lub Salonik. Z miasta odpływają promy do Igoumenítsy, kilku portów we Włoszech, a nawet do Albanii.
Podczas spaceru po starej części miasta poznaje się jego architekturę, która jest mieszanina stylów z Wenecji, Francji, Anglii i Grecji. W XIII wieku Wenecjanie wybudowali tu twierdzę obronną, na miejscu bizantyjskie zamku. W XV wieku wznieśli kolejną warownię, która góruje na wzgórzu Agios Markos. W 1797 roku miasto z całą wyspą znalazło się pod zarządem francuskim, aż do 1815 roku. Później władzę nad wyspą przejęła Wielka Brytania, której rządy przyczyniły się do rozwoju miasta i infrastruktury. W 1864 roku Korfu stała się częścią Grecji. W czasie II wojny światowej była okupowana najpierw przez Włochów, a później przez Niemców. Po wojnie dużych zniszczeń dokonały kolejne trzęsienia ziemi. W latach 60-tych nastąpił rozwój ruchu turystycznego na wyspie. W 1994 roku miasto zostało odnowione ze względu na planowany szczyt Unii Europejskiej. Popularnym miejscem wizyt turystów przybywających do Kerkiry są fortyfikacje: Stary Fort (Paleó Froúrio) i Nowy Fort (Néo Froúrio), których starsza część pochodzi z czasów bizantyjskich (połowa XII wieku), a później została przebudowana przez Wenecjan. Od tej pory oba forty były odnawiane przez okupantów i niszczone przez oblegających. Swój wkład mieli również Brytyjczycy, którzy w latach 40-tych XIX wieku w obrębie Starego Fortu wznieśli neoklasycystyczny kościół św. Jerzego. Stary Fort jest czynny codz. 8.00-19.00 (wstęp wolny), a przez większość wieczorów odbywają się w nim pokazy „światło i dźwięk". Nowy Fort należy do greckiej marynarki wojennej i wstęp jest tam wzbroniony. Życie miasta koncentruje się wokół placu Spianáda. Warto zwrócić uwagę na Rotundę Maitlanda pochodzącą z czasów brytyjskich. W pobliżu placu znajduje się XIX-wieczny Pałac św. Michała i Jerzego, była siedziba komisarza brytyjskiego wyspy, gdzie współcześnie mieści się Muzeum Sztuki Azjatyckiej. Najważniejszym obiektem sakralnym miasta i wyspy jest kościół Ágios Spirídonas, w którym przechowywane są szczątki patrona wyspy. Koniecznie trzeba również zobaczyć jeden z najcenniejszych zabytków sakralnych na wyspie - kościół Panagia Antivouniotissa. Będąc w Kerkirze warto również zawitać do Muzeum Archeologicznego i Muzeum Bizantyjskiego.


poniedziałek, 10 marca 2014

HERSONISSOS - Kreta

Hersonissos to typowa miejscowość turystyczna jakich wiele na Krecie. Zlokalizowana jest na północnym wybrzeżu, 26km na wchód od stolicy wyspy.
Jej układ przestrzenny skupia się na jednej głównej ulicy biegnącej wzdłuż wybrzeża, a dodatkową atrakcją jest biegnąca do niej równolegle, przy samej linii morza promenada. Przejście na nogach z jednego końca na drugi to kilka kilometrów – godzinny spacerek.
Ponieważ stoi tu sklep na sklepie, hotel na hotelu, a domów mieszkalnych praktycznie brak, widać, że jest to typowy twór turystyczny nastawiony na turystykę masową. Poruszając się główną ulicą co rusz mijamy sklepy z pamiątkami, wypożyczalnie aut, salony z futrami, sklepy odzieżowe, restauracje itp.

Greckie wyspy coraz bardziej popularne są wśród gości z Rosji, stąd na promenadzie oraz głównej ulicy miasta coraz więcej sklepów… z futrami oraz biżuterią  Dlatego niech nie zdziwi nikogo widok pani przymierzającej futra w środku letniego sezonu.
Poruszając się promenadą na przemian będziemy mijali plaże przyhotelowe i niezliczoną liczbę barów i restauracji. Zaczyna ona tętnić życiem głównie wieczorem, gdy po całodziennym opalaniu turyści szukają rozrywek. Tu można zajrzeć do licznych salonów gier czy kilku dyskotek.
Mniej więcej po środku Hersonissos między ulicą, a promenadą mieści się miejscowy kościółek, który okala niewielki placyk.. Po krótkiej obserwacji można było spostrzec, że jest to dobry punkt spotkań zarówno miejscowej młodzieży, jak i turystów, którzy przypadkiem zagubili się podczas robienia zakupów.
Miasteczko należy do zatoki Malia Bay i posiada swój malutki port przy którym cumują łodzie i mniejsze statki – bliżej wylotu na Heraklion. Zaledwie 5km od Hersonissos, kierując się w stronę Kasteli, odwiedzić można duży Water Park – Acqua Plus.
Kiedy już poczujemy prawdziwe zmęczenie wywołane zgiełkiem panującym wzdłuż wybrzeża, polecamy wycieczkę do starej części Hersonissos. Można go nazwać „prawdziwym Hersonissos”, położone jest dużo wyżej, już o podnóży gór. Dlatego spacer, mimo niedużej odległości, zajmuje nam ok. 30 minut.
Aby dostać się na górę należy wybrać którąkolwiek z dróg, natomiast sprawdzona, dobra asfaltowa droga znajduje się na przeciwko dyskontu „Bazaar” – charakterystyczny, znajduje się na głównej ulicy miasta.
Kiedy już dotrzemy na górę naszym oczom ukazuje się całkiem inne Hersonissos niż to które zostawiliśmy za sobą. Malutkie, stylowe, kolorowe domki, intymne malutkie tawerny, parę sklepików i zabytkowy kościółek.
To wszystko przeplatane wspaniałą roślinnością, a to drzewkami oliwkowymi, opuncjami, limonkami czy prawie pękającymi gałęziami z granatami. Warto zatrzymać się tu na małe expresso, by podziwiać na spokojnie całe Hersonissos z góry.



piątek, 7 marca 2014

SPINALONGA - Wyspa trędowatych - Kreta

Spinalonga leży na wschód od wybrzeża Krety, niedaleko miasta Elounda. Mała wysepka na Morzu Egejskim może pochwalić się bogatą historią. Wenecjanie wznieśli tu twierdzę, która miała bronić dostępu do samego Agios Nikolaos i kotwicowiska okrętów w spokojnej Zatoce Elounda

To niewielka skalna wyspa, na szczycie której góruje forteca zbudowana 1579 roku przez Wenecjan. W 1715 roku została ona przekazana Turkom, którzy nie chcieli opuścić Spinalongi nawet po odzyskaniu niepodległości przez Grecję. Do opuszczenia wyspy Turków przekonał dopiero fortel zastosowany przez Greków - polegający za założeniu na Spinalondze kolonii trędowatych. Działała ona do 1957 roku i była jedną z ostatnich *placówek* tego typu w Europie. 
Bilety wstępu na wyspę są opłacane niezależnie od kosztów rejsu, a ich cena wynosi 2 €. Po wejściu przez główną bramę zwiedzanie zaczynamy od wspięcia się stromą ścieżką na samą górę twierdzy, gdzie można nacieszyć się malowniczym widokiem przepięknej wyspy. Następnie przechodzimy ścieżką ciągnącą się wzdłuż murów dookoła wyspy, by ostatecznie dojść do cmentarza trędowatych. Jest to dosyć ponury widok, a mogiły są przykryte betonowymi płytami bez żadnych ozdób. Następnie schodzimy do przystani, gdzie czeka na nas kuter aby przepłynąć z powrotem do Elundy. Rejs łodzią dookoła wyspy pozwala nam przekonać się jak bardzo nieprzystępna od strony morza jest Spinalonga. 
Mała uwaga, większość przewodników nie zalicza Spinalongi do głównych atrakcji, które trzeba zobaczyć na Krecie. Moim zdaniem Spinalonga jest jedną  z atrakcji, którą  naprawdę warto zobaczyć jak również dowiedzieć się historii ludzi, którzy ją zamieszkiwali.
Polecam gorąco nowelę w j. angielskim  The Island by Victoria Hislop.